Kolejne więzienie. Najlepsze na całym świecie. Każdy więzień był umieszczany 500 km pod ziemią. Więzienie było strzeżone przez pantery śnieżne i białe tygrysy, mozno uzbrojone.
Przyniesiono tu Set. Sparaliżowana wojowniczka, została umieszczona w kilku warstwach- 1, gdzie była- cała była żelazna, dopasowana na jej kształt- psowowało jak ulał! Druga warstwa- w była yakże idealnie dopasowana, ale wsadzono w nią wiele ostrz, ostrych jak igła. Następna warstwa- już ostatnia- był to wielki kufer, w takim samym była Su Wu. Wszystkie warstwy były nałożone od kolejności chronologicznej. "Kufer" gdzie znajdowała sie Setene, był zawieszony na wielkich łańcuchach, a kilkadziesiat metrów pod  "kufrem" znajdowała się "podłoga" pokryta kolcami. Więźnia strzegło 10000000 strażników. Wszyscy byli przygotowani na każdą chwilę...

*Drzwi więzienia otworzyły się. Pewien nosorożec pchał metalowy blat jakby ''stołu'', a skrzydła, nogi i głowa były zakute kajdanami. Jeden ze strażników podszedł do Nosorożca.*
-Kim jesteś? I co pchasz?
Nosorożec - Mistrzyni Shantee walczyła ostatnio z Żurawicą którą tu wiozę. Jest silniejsza od Shantee, ale na szczęście Mistrzyni jest szybsza, zwinniejsza i mądrzejsza.
Strażnik - A jak ta Żurawica się nazywa?
Nosorożec - Nyota. Lepiej uważajcie na nią. Złamała Shan skrzydło.
Strażnik - Tylko? Słabiutko. Ale cóż, Set będzie miała towarzystwo.*powiedział, po czym dodatkowo uśpili Nyo, a potem nałożyli kufer, taki jak Po założył tej sowie w ''Owl Be Back'', dopasowaną na kształt Żurawia. Pasowało. Potem jeszcze zakuli w kajdany. Też ją pilnowali.*