Mniej więcej coś takiego, co miała piątka. Tutaj tylko rozmawiamy, zajmujemy się swoimi sprawami, śpimy.
*przyszła i położyła się spać. Rankiem jej już tu nie było. Była w dalekim więzieniu zwanym  "Czen Hu"

*wróciła tu. Patrzyła na pokoik*

*zapukała cicho i weszła do pokoju* Witaj Setene...-*mruknęła cicho* wiele o tobie słyszałąm...

Witaj, Sheny....*powiedziała i zaśmiała się* Ja też niemało o tobie słyszałam.... *popatrzyła na maleńkie palenisko i szafeczkę. * Zaparzyć Ci herbatę ziołową?*zapytała*

*oparła swoją broń o ścianę* z chęcią się napiję

*zaparzyła jej i sobie. Podała jej białą filiżankę z czerwonym kwiatem, a sobie wzieła brązową filiżankę*Prosze bardzo. *zaczeła pić*  No, to jak tam u Ciebie?


//100 post ^^//

*wypiła łyk* dobrze , słyszałam o twoich zdolnościach bitewnych

*zaśmiała się* Tak... Nie długo planuję legendarną bitwę ze smoczym wojownikiem...*powiedziała i wypiła kolejny łyk*

*z rękawa jej szaty wysunął się nóż , wyglądający jak pióro * może sprawdzimy twoje umiejętności ? * powiedziała chytrze*

Jest noc, więc zawsze powoli słabnę w nocy, tymbardziej, że piłam herbatę. No ale skoro chcesz....*poiwedziała i odstwiła herbatę na mały stolik* Musisz wiedzieć, że zazwyczaj nie da się mnie pokonać... *mówiła*

*sstała zabierając swoją broń * tu jest za mało miejsca , może więc poćwiczymy w sali ćwiczeń ?

Dobrze...*powiedziała i poszly na salę ćwiczeń*

*wyszła*
//Conajmniej dwa posty w poście... Czy ty czytałaś wogule regulamin? Masz czas do jutra ~Set//

*wróciła tu o północy. Położyła się do snu. Nie mogła zasnąć. Miała otwarte, świecące oczy. Ktoś się zbliżał. Set się zbudziła. To strażnicy przyszli ja aresztować, bo powinna wysiedzieć karę, za ukradnięcie smoczego zwoju. Ona była już w więzieniu*