Shei Lung - 2012-07-17 08:12:07

Dużo kukieł, kijów, strzał i innych różnych rzeczy co miała piątka i jeszcze więcej.
*przychodzi tu*

Choyo - 2012-07-17 08:18:38

*przychodzi i zaczyna trenować*

Shei Lung - 2012-07-17 10:01:48

Jesteś już wytrenowany. *powiedziała* A taraz sparawdzimy twoje umiejętności. Będziesz walczyć.... ze mną*powiedziała chytrze*

Choyo - 2012-07-17 10:07:02

O, fajnie, jazda!*powiedział i zaczął walczyć*

Shei Lung - 2012-07-17 10:13:09

*Fakt, Choyo dobrze walczył, ale był daleko do niej. Walka trochę trwała, lecz zakończyła się zwycięstwem Set*

Choyo - 2012-07-17 10:16:47

* upadł ledwo żywy w środku walki* Setene.... Wybacz, ale ja się poddaję.... Nie mam siły...*mówił*

Silre - 2012-07-18 09:35:34

* Różniej Wszedł do sali i wszystko podpalił *

Shei Lung - 2012-07-18 09:38:54

*wypuściła wode z pobliskiego gejzera w górach i wszystko zgasiła. Podeszła do niego* Czego tu chcesz?

Silre - 2012-07-18 09:44:53

Tego *  Naglę wręcz ze SI wybuchł ogień który pokrył  wszystko nawet Set lecz widziała że ma na sobie ogień lecz nie czuła tego że ją spalał bo tego nie robił SI chwycił ją za gardło i podniósł do góry  * Mówiłem ci żebyś się nie mieszała uciekaj z Chin bo rządzi tutaj Cesarzowa Shen *Rzucił  Set tak że przebiła ścianę i i leżała a on podszedł do niej z nożem  *  Mówiłem ci a teraz muszę cię zabić * po czym rzucił jej drugi nóż *

Shei Lung - 2012-07-18 09:47:23

*westchnęła. Zaśmiała się* A co ja mam do tego, że będzie tu rządzic cesarzowa? Gdzie mam się wynosić? Wyniesiesz wyszystkich z Chin, a zostaniesz tylko ty z Sheny? Żałosne....*powiedziała. Szła sobie powoli*

//zgody na śmierć nie wyrażam//

Silre - 2012-07-18 09:51:09

Pragnę zauważyć że ja będę najpotężniejszy w Chinach ma armia zapłaciła w mieście cenę krwi w która byłaś wliczona ty jesteś zagrożeniem żegnaj Set * Rzucił się na nią z nożem i bardzo mocno zranił w łapę tak że nie mogła nią ruszyć *

Shei Lung - 2012-07-18 09:53:27

*w końcu po jakimś czasie ruszyła łapą. Zaatakowała SI, kopiąc go w głowę, a ten padł na ziemię. Spaliła cały pałac, wynosząc z siebie Choyo. Już ich tu nie było, nie można było już nic do nich powiedzieć*

Silre - 2012-07-18 10:16:12

*Gdy do niego podeszła * Za Shen * przebił ją nożem wstał ona już dogorywała lecz on powiedział * Insec *Set wyzdrowiała i znikła obudziła się na granicy Chin * To powinno dać mi trochę czasu

Choyo - 2012-07-19 11:17:48

*pojawił sie atakując SI z krzykiem. Walczył z nim z pomocą 50 wilków. Wygrał, a SI stracił przytomność. Choy był cały w czarnych szatach, więc go nei mógł rozpoznać.*Za  Set!*powiedział i wbił w niego jakieś ostrze. Znikł z wilkami.*
z.t

Silre - 2012-07-19 12:53:18

//przeceniasz swoje możliwości //
*si się obudził Głupi Chojo nie uwarzywszy że SI ma swą zbroje ostrze nic jej nie zrobiło ten powiedział * Niebiegkp  * Cho się pojawił wtedy SI wbił to samo ostrze co ten w niego rzucił bim a ten spadł do przepaści *

Kiba - 2012-08-16 13:00:51

*Wszedł jak do siebie, nawet nie spojrzawszy na jakiegoś szczura w kącie, który właśnie zranił małpę, albo nawet zabił.* Tchórz. *Prychnął pod nosem, po czym rzucił się w wir ostrych narzędzi. Tu chciał potrenować, ponieważ w dolinie spokoju było nieco za lekko, a tu trenują, aż do trwałej rany. Przed chwilą sparował cios jednym z dziewiątki ogonów, oddając repetę ciosem sierpowym. Przeturlał się dalej, uderzając z impetem w lalkę z kamienia, której warstwa poszła w siateczkę kawałków. Ale to był tylko zwykły cios, bez użytku specyfików z Kung Fu. Zatrzepał głową, po czym wskoczył ponownie pomiędzy maszyny śmierci.*

Shantee - 2012-08-16 14:57:15

*Przyleciała tu i zaczęła ćwiczyć na metalowej podłodze. Dobrze, że znała Set, bo znowu by ją wygonili.*

Shei Lung - 2012-08-16 15:20:37

*przyszła do sali treningowej. Mogła wygonić kogo chciała, o to ona założyła tą grupę. Ale nie chciała nikogo wyganiać. Rozgrzała się trochę w miejscu, aż poszła do kukły treningowej typu Juggernaut Szybko rozbiła kukłę, iż była jedną z największych wojowników w Chinach. *

Kiba - 2012-08-16 15:30:22

*Lis począł walczyć teraz z kukłami "a'la robotami" z metalu, poruszających się na kułkach. Był to zawzięty kołtun parowań i uderzeń. Smoczy wojownik, wykręcił teraz swe ciało w skoku i kopnął w kukłę, tym odrywając jej głowę. Druga metalowa kukła, zraniła go shurikenem rzuconym w niego. Owa broń wbiła się w jego ramię, ale na szczęście, przejechała tylko po skórze. Lis syknął, rozwalając następne trzy kukły, kopniakami, a ostatnią, oderwał jej łeb ogonami zawiniętymi wokół metalowej szyi.*

Shei Lung - 2012-08-16 15:44:49

* do niej podchodziły te same kukły co w wsześniejszym poscie. Rozbijała je coraz szybciej*

Shantee - 2012-08-16 15:45:14

*Podleciała do drewnianych słupków i zaczęła je uderzać, co ją nie bolało. Gdy skończyła, podleciała do jednej z kukieł, których opisali je jej przedmówcy. Cofnęła się, wzleciała w niebo i machnęła skrzydłami jak Żuraw w KFP 1[lub 2] mówiąc:*
-Skrzydła Sprawiedliwości! *Gdy to powiedziała, Kukły rozwaliły się. Podleciała do drewnianych słupków z kolcami i zaczęła je uderzać.*

Shei Lung - 2012-08-16 15:48:10

*zrobiła salto w tył i zaczęła uderzać kręcące się metalowe kukły z kolcami*
//Sorry, ale nie mogłam się oprzeć. ~Shani //

Kiba - 2012-08-16 18:13:05

*Kiba udał się teraz na kilku minutowy spoczynek w medytacji. Usiadł na ziemi, a ogony uwiły wokół niego ciepłe gniazdko. Złączył dłonie, jakby w modlitwie i zamknął swe ślepia. Lekko dyszał, lecz i to powoli ustawało.*

Shei Lung - 2012-08-16 20:35:12

*cwiczyła nadal z tymi samymy kukłami co wczesniej*

Kiba - 2012-08-16 20:47:04

Po chwili, złapał jeden z noży, po czym rzucił w Setene. Wstał, rozciągając się momentalnie. Uśmiechnął się z przekonaniem.

Shei Lung - 2012-08-16 21:01:52

*złapała nóż. Pociągneła za oba końce noża i się wydłużył na miecz //no co ;p//. Wsadziła go w podłogę i odbiła się od niego. Zaatakowała Kibę*

//Plis, daj mi wygrać *słodkie oczka*//

Kiba - 2012-08-16 21:07:18

Przyjął cios na gardę, przy czym, złapał ją ogonami za nogi i uderzył o ziemię. Następnie swobodnie odskoczył na jakiś posąg z zawadiackim uśmiechem. - Lekki sparting, madame? - Spytał uroczo mrugając oczyma.

Shei Lung - 2012-08-16 21:16:07

Hah... Nierz, nie jest ze mną łatwo. Szybko będzie po tobie. Ale jeśli tego chcesz?...*zapytała. Nie czekała na odpowiedź. Była szybka jak błyskawica więc szybko zadała mu trzy- w brzuch, łeb i krocze (no co xD) Uderzyła go mocnym  atakiem w łeb. Upadł. Nim zdążył uderzyć, złapała jeden ogon, podrzuciła Kibę go góry i pociągneła jednym z ogonów i tak swinał się kulkę w powietrzu. Gdy był w tej pozycji kopnęła go mocno. Wylądował przy przeciwnej ścianie sali.*

Kiba - 2012-08-16 22:53:18

//Wybacz, ale proponuję nie zadawać tylu ataków w poście, ponieważ jest to po prostu nie fair. Bo równie dobrze mógłbym cię pokonać w jednym poście, tak jak teraz ty to zrobiłaś. Radzę z 2-3 ruchy, by nie było tego za dużo. Jedno, że walka jest nie równa, drugie, że walka jest wtedy nudna, więc lepiej mniej ciosów, a lepszy opis postępowania postaci. ;] //

Samiec, odetchnął, po tym jak ześlizgnął się ze ściany. Cały cios, amortyzowały jego ogony, więc nic mu się nie stało. Otarł ślinkę z paszczy, po czym wykonał trzy pieczęcie: Baran, Wąż, Tygrys. Skoncentrował się i pojawił się lekki dym, a gdy on opadł, ukazały się trzy idealne klony-iluzje. Przeciwniczka nie mogła wiedzieć, który jest prawdziwy, więc wszyscy ruszyli w tym samym tempie. Nie wiedziała jednak, że żadna z nich nie jest oryginałem, a pod dotykiem, każda znika. On sam się ukrył, czekając na dobry moment.

Shei Lung - 2012-08-17 08:03:05

*gdy klony podbiegały, ona skoczyła wysoko, a potem wylądowała na ziemi stosując mocny cios (mniej więcej coś jak Tai Lung w grze). Padli*

Kiba - 2012-08-17 12:10:31

Tak jak przewidział, iluzje zaraz znikły, a on odbił się od sufitu, by zaraz potem, znaleźć się na grzbiecie przeciwniczki. Nie trwało to długo, ponieważ wymierzył potężny ruch w uszy, ogłuszając ją niemal całkowicie.  Odskoczył gdzieś na kolejny pomnik, zwijając się z bólu, po ciosie w kroczek. Nie stracił jednak rachówy, więc świadomie obserwował Setene. Zdał się na mały uśmiech.

Shei Lung - 2012-08-17 14:42:48

Może zakończmy walkę. Oedchciało mi się walczyć...*powiedziała*

Kiba - 2012-08-17 15:02:20

Potrząsł głową lekko, jakby z niedowierzeniem. - Ależ oczywiście, to był tylko lekki sparting. - Przymknął na chwilę oczy, po czym usiadł na pomniku, próbując się uspokoić. Po chwili, jego ogony zaczęły falować, w słodkim spokoju, a on sam, odetchnął. Nie minęło kilka sekund, a już stał koło kocicy.

Shei Lung - 2012-08-17 15:07:00

*podeszła do niego* Masz jakiś wielkich przodków?*zapytała* Moim pra-pra dziadkiem był Tai Lung...

Kiba - 2012-08-17 15:13:47

Lekko spłaszczył uszy, lecz zaraz je wyprostował. - Nie, lecz moja postać przypomina pewnego demona, zwanego Kyuubi. - Zamrugał kilkakrotnie. Nie było to ciekawe określenie, ponieważ demon był zły, ale co tam... liczy się tu raczej wygląd do tego porównania.

Shei Lung - 2012-08-17 15:27:28

Hm... Masz naprawdę niefajnie. A powiedz mi- jak sie stałeś smoczym wojownikiem?

Kiba - 2012-08-17 15:34:22

Zaśmiał się gardłowo. - To było dość niefortunne... Wydawałoby się, że mam farta. - Uśmiechnął się tajemniczo, po czym oparł się dziarsko o ścianę. - Przepychałem się w tłumie, który obserwował ówcześniejszego Smoczego, miał wybrać swojego następcę, a on obserwował wielką piątkę. W końcu, jakiś facet się nieźle wkurzył i wyrzucił mnie tak mocno, że upadłem pod stopy mistrza, który przez chwilę się mi przypatrywał i mnie wybrał. - Wzruszył ramionami, w sumie chyba się spodobał starszemu. Zastrzygł powoli uchem, po czym spojrzał na towarzyszkę.

Shei Lung - 2012-08-17 16:13:49

Hah, miałeś farta, szczęściarzu...*powiedziała i zasmuciła się lekko. Przymrużyła oczyma i popatrzyła w dół. Westchnęła*

Shantee - 2012-08-17 16:15:06

*Kiedy oni rozmawiali i walczyli, stała w kącie na jednej nodze z zamkniętymi oczami. Właśnie medytowała. Złożyła skrzydła.*

Shei Lung - 2012-08-17 16:17:25

*otrząsneła się.*

Kiba - 2012-08-17 23:45:03

Obserwował obydwie istoty, wyczuwając, iż nie jest potrzebny.  Zatem rozpędził się i skokiem, godnym tygrysa, rzucił się na jeden z materacy, by odbić się rękami i kopniakiem rozbić jedną z lalek. Ziewnął przeciągle, po czym zadał mnóstwo ciosów z pięści, wgniatając się w metal lalki.

Shei Lung - 2012-08-18 08:06:13

*przeskoczyła błyskawicznie do sali treningowej. Zaczynała bardzo szybko rozbijać kukły treningowe*

Kiba - 2012-08-18 12:25:43

Stanął na środku, po czym nagle pojawił się za jedną z lalek. Wskoczył na jej ramiona i obserwował jak Setene rozbija inne lalki ćwiczeniowe. Uśmiechnął się radośnie, gdy zobaczył żurawicę. Pomachał jej, ale ona chyba medytowała dalej...

Shantee - 2012-08-18 17:10:15

*Jako Mistrz czuła, że Kiba jej pomachał, więc mu pomachała. *

Shei Lung - 2012-08-18 19:01:29

*nadal rozbijala kukły treningowe*

Kiba - 2012-08-18 19:17:40

Uśmiechnął się lekko, więc wykonał lekkie salto i stał obok znajomej. - Jak ci idzie trening? - Spytał z beztroskim uśmiechem.

Shantee - 2012-08-18 19:51:29

*Otworzyła oczy.*
-Całkiem nieźle. Sala Trenigowa Srebrnego Smoka jest dużo lepsza od tej w dolinie spokoju. To lepsze, niż walczenie na wielkiej misce.* Wzięła oddech i stanęła na dwóch nogach.* A tobie jak idzie trening?

Kiba - 2012-08-18 20:17:58

Przełknął symbolicznie ślinkę. - Jeśli dalej tak pójdzie to może opanuję klaśnięcie spokoju. - Mruknął tęsknie. Jakoś nie wyobrażał sobie tego, ale w końcu jest Smoczym...

Shei Lung - 2012-08-18 21:48:14

*przestała trening. Postanowiła zrobić przerwę na herbatkę x3 *

Kiba - 2012-08-18 21:56:08

Czując kuszący zapach herbaty, poszedł wprost do Setene. Powęszył w powietrzu. - Jaki smak? - Spytał z tęsknym uśmiechem. Trudno nie spostrzec, ale był smakoszem herbat.

Shei Lung - 2012-08-18 22:07:12

Cytrynowa*powiedziała patzrac na nowego przybysza. * Poczęstować Cię?*spytała. Ta herbata coś ją "rąbnęła", iż nie była taka miła*

Kiba - 2012-08-18 22:12:19

Pokiwał wymownie głową, lekko się uśmiechając. Usiadł w pozie lotosu, co było nieco niecodzienne. - Wyjątkowo ładnie pachnie. - Odparł, znów się zaciągając.

Shei Lung - 2012-08-18 22:13:29

*przygotowała herbatę* To moja specjalność*przyznała*

Kiba - 2012-08-18 22:20:58

Kiwnął łbem ponownie, po czym uchylił łyk ze szklanki. Mimo, iż była gorąca, rozkoszował się cytrynowym smakiem, który eksplodował na jego języku. Zamruczał z radością. - I jeszcze lepiej smakuje. - Obnażył swe kiełki w serdecznym uśmiechu.

Shei Lung - 2012-08-18 22:24:05

*zaśmiała się lekko. Spojrzała przez okno. Na krajobrazie dominowały góry i padał śnieg*

Kiba - 2012-08-18 22:28:10

Samiec, patrząc również przez okno, zrozumiał, że przechodzą przez niego dreszcze. Nie lubił zimna, wręcz go nienawidził. Otulił się lisimi ogonami, by dodać sobie otuchy. Zaraz zaczął wbijać wzrok w herbatę. - Zimno bardzo u was.

Silre - 2012-08-19 00:02:02

//jest w formie ducha czyli w swej zbroi razem z maską ale trochę przezroczysty i biały // * pojawił się koło Set  i oparł na jej ramieniu powiedział *Witaj I nie nie chcę cię zabić opętać ani nic z tego i tak mam już avatara  * siadł koło niej * ale gdy się jest umarłym pewne sprawy nachodzą ducha i sprawiają że żałuję wielu rzeczy chciałem ci powiedzieć że .... przepraszam cię za to wszystko za próby zabójstw i za inne  i Shen nie powróciła według starożytnego prawa Teraz Ty jesteś cesarzową ale sprawa najważniejsza Masz prawo mnie zabić  * Wyją Swój miecz ale nie duchowy zwykły ze stali i upuścił koło niej  klęk prze nią i powiedział * Masz wybór albo mnie wyślesz tam gdzie Shen za pomocą tego ostrza lub darujesz mi wybieraj i sprawa równie ważna ... Kocham cię a teraz wybieraj co się ze mną stanie //Największy post w temacie ;) //

Shei Lung - 2012-08-19 09:18:00

-No... Niestety.*odpowiedziała Kibie. Lekko się przestraszyła Sil, iż pojawił się niespodziewanie, lecz słuchała go. Zastanowała się* Nie zabiję Cię. Jesteś zbyt drogi na to. A w roli cesarzowej... Nie będę się dobrze sprawować. Fenguri!*zawołała białą sowę* Leć do Jadelowitego Pałacu. I powiedz Skorcie, że jest cesarzem Chin, ale pod dwoma warunkami- 1- jeśli JA będę czegoś chciała pozwoli mi na to, 2- jeśli da mi smoczy zwój na jeden dzień.*Powiedziała, otworzyła okno komnaty i wysłała sowe w powietrze. Zamknęła okno. Usiadła na tym samym miejscu co przed tem popijając herbatę  z złowieszczym uśmiechem.*

//o ty... D< //

Shantee - 2012-08-19 11:23:32

*Tak jak Kiba, lubiła Herbatę, ale akurat nie chciała pić, bo usłyszała Sil. Zaczęła medytować.*

Kiba - 2012-08-19 12:27:33

Patrzył na tą naiwną scenkę, musiał przyznać, że sam, by się nie nabrał na grę Sila. Poza tym, że był już mordercą, co niezwłocznie można stwierdzić po zwłokach małpy, a tu jeszcze pełen agresiw. Westchnął spokojnie, zgadując, że zaraz będzie wielkie I love you, więc postanowił się ulotnić. Grzecznie odłożył filiżankę z sztucznym uśmiechem. Wstał i odszedł do dalszego treningu. Zamknął oczy, wykonując jakieś pozy, przypominające taniec, lecz tylko one je przypominały, ponieważ były to pozy judo. Oddychał spokojnie, pragnąc ni w ząb patrzeć na postępowania Cesarzowej, wiedział, że nie raz się na tym przejedzie. W końcu jak nie raz już pragnął ją zabić i inne pierdoły, to może stać się to jeszcze raz. - I w tył. - Mruknął pod nosem, wykonując salto w tył. Próbował odzyskać tak zwaną "harmonię", więc przybrał do niej pozę. Następnie wykonał każdy ruch delikatnie, lecz jednocześnie szybko, by wreszcie upuścić wymaginowaną kroplę. Wreszcie otworzył oczy i z łobuzierskim uśmiechem potarł ręce.


//Błędy specjalne.//

Shantee - 2012-08-19 12:41:42

*Uśmiechnęła się. Otworzyła oczy.  Nagle wzleciała w powietrze i mocno, ale 1 raz uderzała metalowe liny, na których końcach były ciężki metal. Zrobiła obrót, po czym stanęła tak, że po chwili metalowe kule z metalowymi linami spadły przed jej nogami. Westchnęła i stanęła na metalowej podłodze wypełnionej ogniem. Zaczęła ćwiczyć.*

Silre - 2012-08-19 15:57:43

To co dalej pani *Zapytał Set *

Shei Lung - 2012-08-19 16:05:31

Nie wiem.... Może Ty masz pomysł?*spytała*

Silre - 2012-08-19 16:08:33

Pytam co ze mną będzie pani zabijesz mnie ja nie co mam ze sobą zrobić

Shei Lung - 2012-08-19 16:10:05

Nie. Nie zabije Cię. Rób co chcesz, spełnij swe marzenia, bądź szczęśliwy. Taki jest mój rozkaz.

Silre - 2012-08-19 16:12:41

Dobrze moja pani *znikł * //spoko zaraz się pojawię z ciałem  //

Shei Lung - 2012-08-19 16:18:15

//wreszcie z cielskiem xD//
*czekała na niego patrąc przez okno tęksliwie. *

Silre - 2012-08-19 19:40:48

//apropo twój av jest fajny //
*pojawił się w już mateliarny z ciałem takim samym jak kiedyś

Kiba - 2012-08-19 19:46:04

Kiba zwinnie przyskoczył do Setene, uśmiechając się serdecznie, nalał sobie herbaty. Usiadł na tyłku, patrząc na Silre ciekawie. Cwaniaczek, mruknął pod nosem. Po czym zamknął oczy, by w pełni korzystać ze smaku napoju.

Shei Lung - 2012-08-19 20:33:50

*uśmiechneła się na widok Sil. *

//z tąd- http://kungfupanda.wikia.com/wiki/Wu_Sisters //

Kiba - 2012-08-19 23:23:40

Odstawił filiżankę, a potem stanął przy Setene. - Czy macie tu może prysznice? - Spytał przyciszonym głosem.

Silre - 2012-08-20 00:37:16

//Ech COŚ ZE MNĄ NIE tak zaraz zacznę piratować angielskie Kunk fu pandy i był bym wdzięczny gdybyś mi powiedziała gdzię wystąpiły //
*Powiedział * To ciało potrzebuje treningu  i magi formacji ale nadaje się

Shei Lung - 2012-08-20 14:12:20

// Jakie kur*a angielskie KFP?/
*spojrzała na Kibę* Tak, mamy. Popatrz przez okno. Znajdź "komnatę wody", będziesz mógł rozpoznać po napisie.*oznajmiła i popatrzyła na Sil* Chesz lekki trening?

Silre - 2012-08-20 18:57:01

//ach literówka czyli zaraz będę piratował angielsku języczce wersje kung fu pandy //
*Popatrzył na nią i powiedział * tak ale mnie oszczędzaj bo to ciało  potrzebuje mnóstwo treningu i zaklinania

Shei Lung - 2012-08-20 19:50:56

To choćmy*powiedziała i tak się stało. Przed nimi stały kukóy treningowe i inne rzeczy* Od czego chcesz zaczac?*spytała*

Silre - 2012-08-20 20:54:53

może od tego *wskazał na kilkanaście wielkich ostrz-wahadeł *

Shei Lung - 2012-08-20 20:56:31

To? Myślałam że to załatwe na Ciebie. Ale skoro nalegasz...

Silre - 2012-08-21 16:15:47

nie zrozumiałaś mówię i sparingu w tych ostrzach nie dać się pokroić i wygrać z przeciwnikiem

Shei Lung - 2012-08-21 16:18:22

Właśnie mówiłam... To sparting na tych ostrzach, tak? Z chęcią.

Silre - 2012-08-21 16:19:35

nie pod nimi

Shei Lung - 2012-08-21 16:21:21

Wyłączyc ostrza, czy nie?*spytała* Jeśli chcesz trudniej to nie wyłączam...

Silre - 2012-08-21 16:24:54

włączyć to oczywiste

Shei Lung - 2012-08-21 16:27:01

Hah, więc nie trzeba nikogo wołać... Chodź! *powiedziała i skoczyła tam, gdzie mieli walczyć, rozwalając kilka ostrz-wahadeł*

Silre - 2012-08-21 16:30:01

* Przeskoczył do niej i zaatakował przez podcięcie *

Shei Lung - 2012-08-21 16:31:43

*skoczyła lądując na obu przednich łapach. Chcąc skoczyć na dwie tylne łapy, kopnęła go w klatkę piersiową. Uformowała się w pozycji do ataku*

Silre - 2012-08-21 16:37:54

* Skoczył na jedno z ostrzy *

Shei Lung - 2012-08-21 16:40:47

*kopnęła go od spodu w łeb, więc Si spadł*

Silre - 2012-08-21 16:43:56

*gdy leżał obrócił ją i podciął ją *

Shei Lung - 2012-08-21 20:08:20

*stanęła na dwóch przednich łapach i pomyślała sobie "Sam chciał, to niech ma!". Chwyciła go swoimi obiema tylnymi łapami za jednął z łap i wyrzuciła na sufit i wstała na równe nogi. Gdy zleciał z sufitu przyłożyła mu moznym ciosew w twarz. Tak mocnym, ze aż upadł*

Silre - 2012-08-21 23:36:54

*gdy leżał nie zauważyła jego ogona który ją podciął  po czym od razu przyłożywszy jej łapę z pazurem do gardła i powiedział *wygrałem i tak teraz mam takie samo ciało jak ty

Shei Lung - 2012-08-22 08:49:00

*uśmiechnęła się* Nie bardzo*powiedziała i kopnęła go w twarz, potem z powietrza kopnęła go mocno w klatkę piersiową, wprost na najbliższą ścianę. Poddusiła go tylką łapę pod gardło i podniosła go do góry* Masz już dość?*spytała z uśmieszkiem*

Silre - 2012-08-22 14:47:57

Nie* zaczął majdać w powietrzu nogami //wiiem brzmi dziwnie xD // ale robił to coraz szybciej a gdy Set się zorientowała że wprowadza swoje kopnięcie i nagle zaczął ją bardzo szybko kopać po torsie co ją rzuciło na drugi koniec Sali a SI zamienił się w węża i ukrył tam gdzie były ostrza czekając na odpowiednią chwile  *

Shei Lung - 2012-08-22 15:18:00

*skoczyła szbko w powietrze i nacisnęła nogą lądując na ziemi tworząc "piorun", w którym wylądował Si* Może koniec walki?Hm... Pa*pomachała mu łapą na pozegnanie i wyszła z tąd do jednej z wież*

Mein - 2012-08-22 21:11:22

*ukryła się  i nikt jej nie widział. Gdy zobaczyła, że odeszła, podeszła do Sil* Znasz ją?*spytała*

Silre - 2012-08-22 22:20:01

*zamienił znów się w formę Antrofoniczną //czyli znów w swej zbroi i masce *  Tak znam ją *powiedział chłodno

Mein - 2012-08-23 08:31:08

Widziałam jak z nią walczyłeś... Lepiej uważaj. Wydaje się być różna ale gdy się potwornie wkurzy jest prawdziwa bestią... Uwierz mi

Silre - 2012-08-23 16:46:57

może tak może nie nie tobie to oceniać *powiedział jeszcze chłodniej  *

Mein - 2012-08-23 20:27:01

Mam nadzieję, że nidy jej nie wkurzysz... Żegnaj*powiedziała i opuściła miejsce.*

Shei Lung - 2012-08-23 20:51:03

*patrzyła na nią odchodzącą z krawędzi dachu ogromnego budynku. Posiadała bardzo poważną minę. Gdy Mein nie było widać zjawiła się szybko w sali treningowej*

Silre - 2012-08-23 21:21:52

Witaj *powiedział zakładając naramiennik *

Shei Lung - 2012-08-23 21:34:03

Witaj*odpowiedziała mu*

Silre - 2012-08-23 23:10:10

Była u mnie jakaś Mein i ostrzegała przed tobą powiedział zakładając nagolennik

Shei Lung - 2012-08-24 08:05:38

Mein?*spytała go i rozwarła szeroko oczy. Jednak po kilku sekundach nabył ją złośliwy uśmieszek* Kidey tu była?

Silre - 2012-08-24 21:26:06

przykro mi to mówić ale nie wiem dość nie dawno  *powiedział poprawiając płytę pancerną na kapturze *

Shei Lung - 2012-08-24 21:28:17

*na jej twarzy pojawił się chytry uśmieszek* Dziękuję za te informacje*powiedziała i nagle zniknęła*

Silre - 2012-08-24 21:37:56

nie ma za co *powiedział *

Shei Lung - 2012-08-24 21:40:45

*nie usłyszała go.*

Silre - 2012-08-24 21:44:46

*podkradł się za nią *

Shei Lung - 2012-08-24 22:07:53

*wróciła tu z całymi jasno-niebieskimi oczami. Mrugnęła nimi mocno i miała już "noramlne" oczy*

Silre - 2012-08-24 23:52:03

ciekawe *pomyślał  po czy pojawił się za nią i zapytał  * co to było ?

Shei Lung - 2012-08-25 09:28:18

Z tymi oczami?*spytała* Moja specjalność, jak i sekret.

Silre - 2012-08-25 12:39:02

Ciekawe ale nie jestem tutaj żeby ciągle mówić ciekawe co ty na to aby podbić Cesarstwo Japonii ?

Shei Lung - 2012-08-25 13:22:48

Japoni? Sama nie wiem... Raczej nie. Nie lubię władać tak wielkim terytorium. Terytorium smoczego smoka mi wystarczy.

Silre - 2012-08-26 02:52:22

Ech.... ale tak nudno jest bez rzemiosła wojny

Shei Lung - 2012-08-26 10:45:02

Współczuję. Jak chcesz to podbijaj, a mnie w to nie mieszaj...

Silre - 2012-08-26 14:42:53

sam podbić  Cesarstwo ?! to nie możliwe !

Shei Lung - 2012-08-26 15:35:57

Możliwe. Uwierz, z twoim geniuszem jest to możliwe...

Silre - 2012-08-26 19:49:16

Sam kontra Wytrenowana Armia z Honorem ?! zdecydowanie nie

Shei Lung - 2012-08-26 20:33:16

Hah... A mówiono o tobie, że jesteś jednym z najlepszych. Heh... Bardzo zabawne.

Silre - 2012-08-27 10:06:03

Tak ale coś ci pokaże *pojawiła się na czymś co przypominało balkon był tam tron a osoba na nim siedząca  mogła doskonale widzieć arenę która leżała pod tym balkonem //coś takiego ale bez drzwi i balkon wystaje z ściany http://www.gamebanshee.com/jadeempire/w … larena.jpg // SI powiedział z Areny do niej * Zobacz to będzie efekt walki mojej i 600 wojowników i powiedz kiedy mam zacząć walczyć

mapa fotowoltaiki Mielno wczasy appenzeller sprzedam domki letniskowe sobieszewo