Duch
*w czasie podroży Sir zamienił się w węża i znów był na Rose a w tym czasie gdy Sandrea upadła Sir jak miał w zwyczaju oplótł jej gardło i powiedział *Rose zwiąż jej łapy
Offline
Tajemnicza Bestia
*zrobiła to co kazał. Patrzyła na smoczy zwój i zdobyła go siłą*
Offline
Duch
*powiedział * Radzę ci go nie czytać gdyż Ja znam jego sekrety i ale tam nie ma prawdziwej wiedzy wiesz dlaczego gdyż Cały mój ród pochodzi od jego autora dlatego znam sekrety magi i inne tego typu sprawy
Offline
Tajemnicza Bestia
*przewróciła oczami* Już go czytałam. A teraz do Czorg Hom... *Powiedziała i pobiegła*
Offline
Duch
Wtedy szybko czytasz a ja wolę się tam teleportować *po wiedział po czym powiedział *fesing di Czorg homm *po czym błysło wypaliło trochę podłogia jego już tu nie było *
Offline
Tajemnicza Bestia
*a ona tylko szybko uciekła*
Offline