Gość
*odruchowo wrzasnęła i cofnęła się , natrafiając na oparcie tronu * powiedz mi jeszcze jedno , możesz zmienić się w każdego , dlaczego wybrałeś akurat..TO?
Duch
Wszystko ma swoją cenę ja nie mogę tak robić mam ustalone oblicza to była kiedyś moja prawdziwa postać i teraz mogę tylko w węża i smoka się przemienić wienc dla tego mam maskę uosobienie starcu i zła
Offline
Gość
rozumiem*powiedziała unikając spojrzenia Si . teraz jakoś bała się spojrzeć mu w oczy*
Duch
widzisz że muszę nosić maskę *spojrzał jej w oczy swymi Krwisto czerwonymi *
Offline
Gość
*prawie natychmiast odwróciła wzrok . teraz , kiedy poznała jego prawdziwe oblicze , zaczęła się go bać , był taki ...straszny*
Duch
Co mam zrobić czy ubrać maskę ?
Offline
Gość
tak proszę...*odpowiedziała słabym głosem .*
Duch
*Okrył Głowę kapturem i ubrał maskę *
Offline
Gość
*głowę przeszył jej ostry ból , tak silny że pawica omal nie zemdlała . już gdzieś widziała tę twarz . ale nie mogła sobie przypomnieć gdzie . pamiętała tylko że było to dawno . może jakieś 5-6 lat temu ? zacicnęła powieki , a skrzydło przyłożyła do obolałej głowy*au...
Duch
Pani!! *podbiegł do niej i zapytał * Nic nie jest Cesarzowej?
Offline
Gość
nie...*powiedziała starając się uspokoić drżący głos i oddech , wciąz nie otwierając oczu , ból wzmógł się gdy Si do niej podszedł . teraz była pewna , już gdzieś go widziała , tylko gdzie ?*
Duch
Zawołać Znachora lub maga *spytał *
Offline
Gość
nie...tylko czy my się już kiedyś nie spotka...*pawica pod wpływem dotyku Si straciła przytomnośc i Osunęła się na posadzkę*
Duch
A niech to *pobiegł po znachora i maga gdy wrócili nadal tam leżała 8nikt nie wiedział co się jej stało SI do niej podszedł do niej i powiedział *imwerto * połączył się z nią ona wstała *
Offline
Gość
*ocknęła się , nadal trochę bolała ją głowa , ale dało się wytrzymać*co ...co się stało ...?