Gość
pałac taki jak w mieście Gong-men , i przy okazji mój dom ^^
Tajemnicza Bestia
*przyszła tutaj*
Offline
Gość
*weszła do domu i odstawiła broń przy drzwiach , poszła do sali tronowej*
Tajemnicza Bestia
*czekała tam na nią*
Offline
Gość
*szła dalej jakby nie zauważała Set, dopiero kiedy zasiadła na tronie[ten z KPF2] zapytała się :czego chcesz?
Tajemnicza Bestia
Mam pewien pomysł, jak zdobyć największą chwałę... O pani*powiedziała i złożyła pokłon*
Offline
Gość
*spojrzała na nią* mów-powiedziała cuchym mruknięciem , ale z zaxiekawieniem
Tajemnicza Bestia
Trzeba napisać przemowę do wszystkich złych klanów, abyśmy się złączyli. Potem, pod twoim dowódctwem, zaatakujemy Dolinę Spokoju. Najpierw pod twą władzę dostanie się dolina, a potem całe Chiny. Co o tym myślisz?
Offline
Gość
i mam uwierzyć że robisz to bezinteresownie ?-powiedziała sarkastycznie . i jaki mam dowód że nie chcesz władzy dla siebie ??
Tajemnicza Bestia
Taki- bo nienawidzę władać. Nie chcę, aby każdy prosił mnie o pomoc, a teraz żegnaj*powiedziała i opuściła to miejsce*
Offline
Gość
bębniła skrzydłem , a dokładniej tylko tymi długimi piórami o oparcie tronu . drugim skrzydłem podparła głowę .
-wieszczko, to o czym mówiła ta wojowniczka...spełni się ??-zapytała wstając z tronu
-jeśli będziesz podążąć tą drogą , skończysz ...pod schodami . Pawica spojrzała na nią , a potem pod nogi . rzecziwiście zeszła ze stopni
-Mów co będzie potem !-warknęła wściekle Sheny
Wieszczka rozpaliła ogień i z miseczki uformował się obłok dymu przypominający ją , obłok został zniszczony przez widmowego drugiego pawia. Wściekła samica rzuciła nożem w miskę a skorupy i dym zmiotła ogonem . Złożyła go następnie i wyszła z sali trzaskając drzwiami
Gość
póżniej
*doszła i zabrała swoich wojowników do DS*
Gość
póżniej
*Weszła do pałacu , a potem do piwnicy . miała zamiar poszukać dokładnej mapy Chin , ale jej uwagę przyciągnął zakurzony kufer stojący pod stertą rupieci . Zrzuciła to wszystko ogonem , przy okazji omiatając go z kurzy . był zamknnięty . Cisnęła nożem tak , że przecięłą zamek . W środku był nóż , tak podobny do tych , które ona używała . oprócz niego był jeszcze jakieś papierzyska . Jako że panował półmrok i nic nie mogła przeczytać , zabrała je na górę , do swojego pokoju . Usiadła i zaczęła czytać . nie było tam nic ciekawego . tylko jakieś zapiski dotyczące Gong men . Pod spodem był jezcze jeden zwój . Pawica zaczęła czytać z zainteresowaniem . Był to opis broni , plującej ogniem i mogącej zniszyszczyć kung fu . Już wiedziała kto go napisał . jej własyn prapra dziadek . jedna broń została ukryta , jak wywnioskowała z opisu , gdzieś niedaleko pod podłogą piwnicy .*
Duch
* Przyszedł tutaj i czekał na Shen zdoił maskę jednak nadal miał kaptur który zasłaniał jego twarz było tylko widać kawałek jego białego pyska * Obrócił maskę i popatrzył na nią *
Offline
Gość
*wyszła z pokoju razem ze zwojem i poszła na salę tronową . weszła * widzę że szybko ci poszło * mruknęła pztrząc na Si . usiadła na tonie . *