Smoczy Wojownik Moderator
Tak jak przewidział, iluzje zaraz znikły, a on odbił się od sufitu, by zaraz potem, znaleźć się na grzbiecie przeciwniczki. Nie trwało to długo, ponieważ wymierzył potężny ruch w uszy, ogłuszając ją niemal całkowicie. Odskoczył gdzieś na kolejny pomnik, zwijając się z bólu, po ciosie w kroczek. Nie stracił jednak rachówy, więc świadomie obserwował Setene. Zdał się na mały uśmiech.
Słyszę czyjś głos z daleka,
Jedni po drogim wojownicy rosną w siłę.
Na drodze która prowadzi do nikąd,
Kiedy będziesz gotowy do drogi?
Wiatr z mego serca przeszywa moje ciało,
Burzliwa energia donośnie wzywająca.
Oprzyj się, wznieś się na księżyc, wezwij mnie!
Zapomnij o zmienianiu historii!
Wstańcie wszyscy teraz,
Wstańmy dziś jest najlepszy czas.
Ruszaj szybki łowco,
Nie spowalniaj nikogo.
Yeah, come on!
Ręce w górę teraz
Nasi bohaterowie powrócą jutro!!!
Przelicz dni w kalendarzu.
Trzy, Dwa, Jeden – naróbmy hałasu!
Hey, yo, jesteś gotowy przywiązać się do tego miejsca?
W końcu dostrzegłeś uczucia wewnątrz siebie, prawda?
Wznoszące się okrzyki dodają ci odwagi,
Będziesz cierpiał, gdy będziesz się podnosił!
Wznoszące się okrzyki dodają ci odwagi,
Jeśli teraz wstaniesz, będzie ciężko o zwycięstwo.
Jednak wiem, że radość będziesz miał wypisaną na twarzy,
Bo zabierzesz ze sobą, i śmiech, i wygraną.
Offline
Tajemnicza Bestia
Może zakończmy walkę. Oedchciało mi się walczyć...*powiedziała*
Offline
Smoczy Wojownik Moderator
Potrząsł głową lekko, jakby z niedowierzeniem. - Ależ oczywiście, to był tylko lekki sparting. - Przymknął na chwilę oczy, po czym usiadł na pomniku, próbując się uspokoić. Po chwili, jego ogony zaczęły falować, w słodkim spokoju, a on sam, odetchnął. Nie minęło kilka sekund, a już stał koło kocicy.
Słyszę czyjś głos z daleka,
Jedni po drogim wojownicy rosną w siłę.
Na drodze która prowadzi do nikąd,
Kiedy będziesz gotowy do drogi?
Wiatr z mego serca przeszywa moje ciało,
Burzliwa energia donośnie wzywająca.
Oprzyj się, wznieś się na księżyc, wezwij mnie!
Zapomnij o zmienianiu historii!
Wstańcie wszyscy teraz,
Wstańmy dziś jest najlepszy czas.
Ruszaj szybki łowco,
Nie spowalniaj nikogo.
Yeah, come on!
Ręce w górę teraz
Nasi bohaterowie powrócą jutro!!!
Przelicz dni w kalendarzu.
Trzy, Dwa, Jeden – naróbmy hałasu!
Hey, yo, jesteś gotowy przywiązać się do tego miejsca?
W końcu dostrzegłeś uczucia wewnątrz siebie, prawda?
Wznoszące się okrzyki dodają ci odwagi,
Będziesz cierpiał, gdy będziesz się podnosił!
Wznoszące się okrzyki dodają ci odwagi,
Jeśli teraz wstaniesz, będzie ciężko o zwycięstwo.
Jednak wiem, że radość będziesz miał wypisaną na twarzy,
Bo zabierzesz ze sobą, i śmiech, i wygraną.
Offline
Tajemnicza Bestia
*podeszła do niego* Masz jakiś wielkich przodków?*zapytała* Moim pra-pra dziadkiem był Tai Lung...
Offline
Smoczy Wojownik Moderator
Lekko spłaszczył uszy, lecz zaraz je wyprostował. - Nie, lecz moja postać przypomina pewnego demona, zwanego Kyuubi. - Zamrugał kilkakrotnie. Nie było to ciekawe określenie, ponieważ demon był zły, ale co tam... liczy się tu raczej wygląd do tego porównania.
Słyszę czyjś głos z daleka,
Jedni po drogim wojownicy rosną w siłę.
Na drodze która prowadzi do nikąd,
Kiedy będziesz gotowy do drogi?
Wiatr z mego serca przeszywa moje ciało,
Burzliwa energia donośnie wzywająca.
Oprzyj się, wznieś się na księżyc, wezwij mnie!
Zapomnij o zmienianiu historii!
Wstańcie wszyscy teraz,
Wstańmy dziś jest najlepszy czas.
Ruszaj szybki łowco,
Nie spowalniaj nikogo.
Yeah, come on!
Ręce w górę teraz
Nasi bohaterowie powrócą jutro!!!
Przelicz dni w kalendarzu.
Trzy, Dwa, Jeden – naróbmy hałasu!
Hey, yo, jesteś gotowy przywiązać się do tego miejsca?
W końcu dostrzegłeś uczucia wewnątrz siebie, prawda?
Wznoszące się okrzyki dodają ci odwagi,
Będziesz cierpiał, gdy będziesz się podnosił!
Wznoszące się okrzyki dodają ci odwagi,
Jeśli teraz wstaniesz, będzie ciężko o zwycięstwo.
Jednak wiem, że radość będziesz miał wypisaną na twarzy,
Bo zabierzesz ze sobą, i śmiech, i wygraną.
Offline
Tajemnicza Bestia
Hm... Masz naprawdę niefajnie. A powiedz mi- jak sie stałeś smoczym wojownikiem?
Offline
Smoczy Wojownik Moderator
Zaśmiał się gardłowo. - To było dość niefortunne... Wydawałoby się, że mam farta. - Uśmiechnął się tajemniczo, po czym oparł się dziarsko o ścianę. - Przepychałem się w tłumie, który obserwował ówcześniejszego Smoczego, miał wybrać swojego następcę, a on obserwował wielką piątkę. W końcu, jakiś facet się nieźle wkurzył i wyrzucił mnie tak mocno, że upadłem pod stopy mistrza, który przez chwilę się mi przypatrywał i mnie wybrał. - Wzruszył ramionami, w sumie chyba się spodobał starszemu. Zastrzygł powoli uchem, po czym spojrzał na towarzyszkę.
Słyszę czyjś głos z daleka,
Jedni po drogim wojownicy rosną w siłę.
Na drodze która prowadzi do nikąd,
Kiedy będziesz gotowy do drogi?
Wiatr z mego serca przeszywa moje ciało,
Burzliwa energia donośnie wzywająca.
Oprzyj się, wznieś się na księżyc, wezwij mnie!
Zapomnij o zmienianiu historii!
Wstańcie wszyscy teraz,
Wstańmy dziś jest najlepszy czas.
Ruszaj szybki łowco,
Nie spowalniaj nikogo.
Yeah, come on!
Ręce w górę teraz
Nasi bohaterowie powrócą jutro!!!
Przelicz dni w kalendarzu.
Trzy, Dwa, Jeden – naróbmy hałasu!
Hey, yo, jesteś gotowy przywiązać się do tego miejsca?
W końcu dostrzegłeś uczucia wewnątrz siebie, prawda?
Wznoszące się okrzyki dodają ci odwagi,
Będziesz cierpiał, gdy będziesz się podnosił!
Wznoszące się okrzyki dodają ci odwagi,
Jeśli teraz wstaniesz, będzie ciężko o zwycięstwo.
Jednak wiem, że radość będziesz miał wypisaną na twarzy,
Bo zabierzesz ze sobą, i śmiech, i wygraną.
Offline
Tajemnicza Bestia
Hah, miałeś farta, szczęściarzu...*powiedziała i zasmuciła się lekko. Przymrużyła oczyma i popatrzyła w dół. Westchnęła*
Offline
Admin
*Kiedy oni rozmawiali i walczyli, stała w kącie na jednej nodze z zamkniętymi oczami. Właśnie medytowała. Złożyła skrzydła.*
Offline
Tajemnicza Bestia
*otrząsneła się.*
Offline
Smoczy Wojownik Moderator
Obserwował obydwie istoty, wyczuwając, iż nie jest potrzebny. Zatem rozpędził się i skokiem, godnym tygrysa, rzucił się na jeden z materacy, by odbić się rękami i kopniakiem rozbić jedną z lalek. Ziewnął przeciągle, po czym zadał mnóstwo ciosów z pięści, wgniatając się w metal lalki.
Słyszę czyjś głos z daleka,
Jedni po drogim wojownicy rosną w siłę.
Na drodze która prowadzi do nikąd,
Kiedy będziesz gotowy do drogi?
Wiatr z mego serca przeszywa moje ciało,
Burzliwa energia donośnie wzywająca.
Oprzyj się, wznieś się na księżyc, wezwij mnie!
Zapomnij o zmienianiu historii!
Wstańcie wszyscy teraz,
Wstańmy dziś jest najlepszy czas.
Ruszaj szybki łowco,
Nie spowalniaj nikogo.
Yeah, come on!
Ręce w górę teraz
Nasi bohaterowie powrócą jutro!!!
Przelicz dni w kalendarzu.
Trzy, Dwa, Jeden – naróbmy hałasu!
Hey, yo, jesteś gotowy przywiązać się do tego miejsca?
W końcu dostrzegłeś uczucia wewnątrz siebie, prawda?
Wznoszące się okrzyki dodają ci odwagi,
Będziesz cierpiał, gdy będziesz się podnosił!
Wznoszące się okrzyki dodają ci odwagi,
Jeśli teraz wstaniesz, będzie ciężko o zwycięstwo.
Jednak wiem, że radość będziesz miał wypisaną na twarzy,
Bo zabierzesz ze sobą, i śmiech, i wygraną.
Offline
Tajemnicza Bestia
*przeskoczyła błyskawicznie do sali treningowej. Zaczynała bardzo szybko rozbijać kukły treningowe*
Offline
Smoczy Wojownik Moderator
Stanął na środku, po czym nagle pojawił się za jedną z lalek. Wskoczył na jej ramiona i obserwował jak Setene rozbija inne lalki ćwiczeniowe. Uśmiechnął się radośnie, gdy zobaczył żurawicę. Pomachał jej, ale ona chyba medytowała dalej...
Słyszę czyjś głos z daleka,
Jedni po drogim wojownicy rosną w siłę.
Na drodze która prowadzi do nikąd,
Kiedy będziesz gotowy do drogi?
Wiatr z mego serca przeszywa moje ciało,
Burzliwa energia donośnie wzywająca.
Oprzyj się, wznieś się na księżyc, wezwij mnie!
Zapomnij o zmienianiu historii!
Wstańcie wszyscy teraz,
Wstańmy dziś jest najlepszy czas.
Ruszaj szybki łowco,
Nie spowalniaj nikogo.
Yeah, come on!
Ręce w górę teraz
Nasi bohaterowie powrócą jutro!!!
Przelicz dni w kalendarzu.
Trzy, Dwa, Jeden – naróbmy hałasu!
Hey, yo, jesteś gotowy przywiązać się do tego miejsca?
W końcu dostrzegłeś uczucia wewnątrz siebie, prawda?
Wznoszące się okrzyki dodają ci odwagi,
Będziesz cierpiał, gdy będziesz się podnosił!
Wznoszące się okrzyki dodają ci odwagi,
Jeśli teraz wstaniesz, będzie ciężko o zwycięstwo.
Jednak wiem, że radość będziesz miał wypisaną na twarzy,
Bo zabierzesz ze sobą, i śmiech, i wygraną.
Offline
Admin
*Jako Mistrz czuła, że Kiba jej pomachał, więc mu pomachała. *
Offline
Tajemnicza Bestia
*nadal rozbijala kukły treningowe*
Offline